Co jeszcze szykuje dla nas zima? Przewidywania ekspertów nie pozostawiają złudzeń, musimy się przygotować na kolejne śnieżyce i arktyczny chłód

Jak podaje portal „Wirtualna Polska”, najbliższe dni szykują dla nas spore zamieszenie w pogodzie. Zima da odpocząć mieszkańcom kilku regionów naszego kraju od intensywnych opadów deszczu, choć będzi to odpoczynek chwilowy. Już w drugiej połowie tygodnia śnieżyce powrócą, a z nimi kolejny podmuch arktycznego powietrza. Na termometrach będziemy mogli zobaczyć niewidziane dawno -30 stopni Celsjusza! Ekspert zdradza, jak będą wyglądały pogodowo najbliższe dni.

Do Polski wróciła prawdziwa zima

Wyglądając przez okno, czy wychodząc z domu, nie mamy wątpliwości, że dawno nie widziana w naszym kraju prawdziwa zima, wróciła. Intensywne opady śnigu i niskie temperatury towarzyszą nam od kilku dni i wiele wskazuje na to, że zostaną z nami na dłużej. Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyjaśnił, że taką aurę zawdzięczami napływającym z północy arktycznym masom powietrza.

 

Z południa z kolei płyną w naszym kierunku ciepłe, zwrotnikowe masy powietrza. Na styku tych mas występuje szeroka strefa frontowa, na której występują bardzo intensywne opady śniegu. Front jest ciepły, co oznacza, że za nim pojawia się cieplejsze powietrze i rośnie temperatura. Wraz z tym pojawiają się opady marznącego deszczu, co utrudnia normalne poruszanie się po drogach – zarówno dla pieszych, jak i kierowców.

W czwartek, po chwili oddechu od intensywnych opadów śniegu i marznącego deszczu, opady wrócą. Znów będziemy notowali wysokie sumy opadów śniegu, szczególnie w południowej, wschodniej i centralnej części kraju, gdzie przyrost pokrywy śnieżnej przekroczy 20 cm. Długoterminowe prognozy pogody pokazują, że do końca miesiąca nie powinniśmy się spodziewać wiosennej aury. Będzie cieplej, ale temperatura ma się utrzymywać poniżej zera.

 

Z jednego z modeli wynika, że pod koniec lutego powinniśmy się spodziewać po raz kolejny napływu mroźnych, arktycznych mas powietrza. W północno-wschodniej części kraju termometry mogą pokazać nawet -30 stopni Celsjusza. „Zima nie odpuszcza, wiosny nie widać” – dodał ekspert IMGW.

Jak sobie radzicie z tą zimową aurą?

To też może cię zainteresować: Lech Wałęsa po raz kolejny zaskoczył wszystkich. Zdobył się na wyjątkowy gest. O co chodzi

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zagraniczne media donoszą, że księżna Kate marząc o kolejnej córeczce poszła z Williamem na pewien kompromis. O co chodzi

O tym się mówi: Anna Mucha zwolniona z TVP. Co się stało?