Ciężko było w to uwierzyć. Opiekunki w żłobku postanowiły użyć taśmę, aby przykleić buty do stópki dziewczynki.  Co się stało

Rodzic 1,5-rocznej córki nie mogła sobie wyobrazić, że jednego dnia przyjechała po dziewczynkę do żłobka, a jej pociecha miała nogi oklejone taśmą. Przyczyna tego postępku jej zszokowała. Jessica Heyes razem z 1,5-roczną córką mieszkają w Karolinie północnej w Stanach zjednoczonych. Pani musiała zająć się karierą, w związku z tym postanowiła oddać córeczkę pod troskę żłobka Pleasant Hill Day Care w Elkin.

 

Mnóstwo matek i ojców przeżywają chwilę przekazywania potomka w pierwszą placówkę społeczną bardzo ciężko, stało się to również w sytuacji Jessici. Pani spodziewała się przy tym wszystkim jednak na to, że pracownicy żłobku będą właściwie wykonywały obowiązki na swoich stanowiskach.

Jednego dnia Jessica jak zwykle przyjechała po dziecko do żłobka, ale w ten dzień zaobserwowała na jej obuwiu coś niezwykłe. Kiedy malutka poszła przywitać matkę, pani zauważyła, że stopy przyklejone do obuwia przez taśmę. Pani nie mogła uwierzyć w to, co widzi i od razu wymagała tłumaczeń od pracowników żłobku. Odpowiedź ją całkiem zszokowała. Taśma na stopach malutki w efekcie spowodowała otarcia, siniaki i obrzęk, dlatego że była silnie przyklejona pomimo obuwia też do kostek córeczki. Kiedy mama zdjęła jej butki, zaobserwowała stopy swojej córki w koszmarnym stanie.

 

Pracownicy wyjaśniali pani, że przykleiły taśmy, dlatego że malutka cały czas pragnęła ściągnąć buty. Zszokowana Jessica zdecydowała nadać sprawę do dyrekcji żłobku. Dyrektor placówki, po ustaleniu przebiegu zdarzeń przez obserwowanie, postanowił zrezygnować z dwóch pracowniczek, które w taki sposób się zachowały do dziecka.

 

– Pleasant Hill Day Care nie godzi się na zachowania, które byłyby szkodliwe dla dzieci. Mamy wyjątkową grupę opiekunów, którzy na co dzień starają się jak najlepiej zajmować dziećmi. Incydent z taśmą nie powinien wpływać na ocenę nas wszystkich – powiedział szef placówki.

 

Jessice się spodobała reakcja szefa placówki, choć nie każdy rodzic zgodził się z jej zgłoszeniem. Mnóstwo z nich było zdania, że dramat, który wybuchnął przez mamę, był niewspółmierny do rozmiaru wydarzenia.

 

– Cieszę się, że mogłam liczyć na wsparcie dyrekcji placówki. Jeśli zaś chodzi o te wszystkie złe spojrzenia, którymi obdarowują mnie inni rodzice, to powiem tyle – jaką niedojrzałą i pozbawioną szacunku do innego człowieka trzeba być osobą? – powiedziała Jessica.

 

Jak informował portal „Wiesz”: Medycy Proszą Zwrócić Pilną Uwagę Kobiet. Ignorancja Polek Może Skutkować Się Wielkimi Problemami

Przypomnij sobie: Zdenerwowana Sytuacją Epidemiczną W Polsce Joanna Moro Myśli O Ucieczce Z Kraju! Zdumiewające Pytanie Do Fanów Na Instagramie, Aktorka Mówi, Że Nic Jej Nie Trzyma

Portal ” Wiesz” pisał również: 89-letni miliarder i 27-letnia pociecha. Jak potoczył się los małżonków