Chwytająca za serce historia właścicielki szczeniaka, którego zostawiła na lotnisku. Powód, dla którego to zrobiła porusza

Pracownicy jednego z lotnisk znaleźli 3-miesięcznego szczeniaka rasy Chihuahua. Przy psiaku właścicielka zostawiła list.

Kobieta wyjaśniła w nim powody podjęcia dramatycznej decyzji o porzuceniu psiaka, a także wyraziła nadzieję, że maluch znajdzie kochający dom.

Wyjaśnienia

Jak podaje portal „Lelum”, właścicielka w krótkim liściku wyjaśniła, że nie mogła zatrzymać psiaka z powodu toksycznego związku, w którym tkwiła. „Nie chciała zostawić mnie z całego serca, ale nie miała innej opcji” – napisała w imieniu 3-miesięcznego Chewy’ego.

Mój były chłopak kopnął mojego psa, kiedy się kłóciliśmy i ma dużego guza na głowie. Prawdopodobnie potrzebuje weterynarza. Kocham Chewy’ego tak bardzo. Proszę, pokochajcie i zajmijcie się nim” – wyjaśniła dalej kobieta.

Źródło: pixabay.com

Uraz głowy

Pracownicy, którzy znaleźli szczeniaka natychmiast skontaktowali się z Connor and Millie’s Dog Rescue, ośrodkiem, który zajmuje się opieką nad chorymi zwierzętami i dając im dom tymczasowy. Zajęto się tam jego urazem głowy, pozostaje jednak trauma, z którą psiak będzie musiał sobie radzić jeszcze długo.

Pod opieką pracowników ośrodka, psiak szybko doszedł do siebie i teraz szuka kochającego domu. Historia Chewy’ego zwraca uwagę na kwestie przemocy zarówno wobec ludzi, jak i wobec zwierząt. Jak wiele osób znajduje się w takiej samej sytuacji jak właścicielka Chewy’ego?

To też może cię zainteresować: To , jak dzieci traktowane są przez dorosłych, kształtuje je na całe życie. Skutki są często nieodwracalne

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pierwsze siedmioraczki na świecie są już dorosłe. Ich rodzice są niesamowicie dumni

A.W.