Beata Kozidrak dementuje zdumiewające plotki o Bajmie. Wyciągnie konsekwencje

Beata Kozidrak wściekła na plotki dotyczące rozpadu grupy Bajm. Wokalistka grupy przekonuje, że szkodzą jej i zespołowi. Zapowiedziała konsekwencje prawne dla twórcy tej informacji.

Nie da się ukryć, że Bajm od dekad pozostaje jednym z najbardziej popularnych zespołów w naszym kraju. Praktycznie żadna wielka muzyczna impreza w Polsce nie może się obyć bez hitów grupy i głosu Beaty Kozidrak, która rozgrzewa publiczność do czerwoności. Kilka dni temu w Internecie pojawiła się informacja, która lotem błyskawicy obiegła media w Polsce.

Chodziło o plotkę, jakoby zespół miał się rozpaść przez solową aktywność Beaty Kozidrak. Sama zainteresowana postanowiła to skomentować i użyła mocnych słów. Zamierza wyciągnąć konsekwencje prawne wobec twórcy tej plotki!

Beata Kozidrak w mocnych słowach o plotce dotyczącej rozpadu grupy Bajm. Będzie pozew?

Pochodzący z Lublina Bajm działa na polskim rynku muzycznym już od 1978 roku i mimo tego, że skład grupy ulegał zmianie przez lata to jaśniejącym i stałym jego punktem jest wciąż współzałożycielka i wokalistka Beata Kozidrak. Jak przypomina serwis „Fakt” to właśnie dzięki Bajmowi, Polacy do dziś mogą bawić się przy takich hitach jak „Piechotą do lata”, „Nie ma wody na pustyni”, „Szklanka wody”, „Płynie w nas gorąca krew” czy „Józek nie daruję ci tej nocy”.

Bajmowi w 2018 roku udało się świętować 40-lecie pracy artystycznej, a niedawno okrągłe, 60. Urodziny obchodziła sama Beata Kozidrak, której urody i świetnej formy można zazdrościć. Jednak spokój artystki zburzyły plotki dotyczące rzekomego rozpadu grupy. Fani byli równie zaskoczeni.

Okazuje się, że informacja podana przez jeden z tabloidów, którą podchwyciły niemal wszystkie media w Polsce jest nieprawdziwa, a sama Beata Kozidrak postanowiła mocno zareagować na doniesienia z pomocą oficjalnego oświadczenia w tej sprawie. Bajm chce pozwać autora plotki!

– W odniesieniu do nieprawdziwych informacji, które ukazały się wczoraj w mediach, chciałabym wam przekazać, że rozpad zespołu BAJM nie ma miejsca i to są BZDURY – zapewniła.

Przekazała również, że takie informacje szkodzą wizerunkowi i dobremu imieniu zespołu, a na coś takiego grupa nie może sobie pozwolić.

– Zamiast skupiać się nad muzyką, musimy tracić nasz czas na dementowaniu nierzetelnego dziennikarstwa. Osobom, które to napisały proponuję najpierw zapytać u źródła, a nie tworzyć krzywdzące pogłoski. Oj drogie konsekwencje czekają twórcę tej plotki – przekazała Beata Kozidrak na Instagramie.