Anna Dereszowska urodziła kilka dni temu syna. Jej rodzina do tej pory składała się z córki Leny i syna Maksa oraz partnera i jednocześnie ojca drugiego oraz trzeciego dziecka. Aktorka poszła w ślady innych koleżanek z branży i nie chciała pokazywać twarzy nowo narodzonej pociechy. Zaliczyła jednak wpadkę.

Jak podaje portal „Jastrząb Post”, celebrytki bardzo często decydują się na to, by chronić wizerunek swoich małych dzieci. Modę tę zapoczątkowała między innymi Anna Lewandowska, za której śladami poszły również Marina, Agnieszka Kaczorowska czy Maja Bohosiewicz. Anna Dereszowska również chciała zachować twarz dziecka również dla najbliższych? Nawet jeżeli tak, to zupełnie jej się to nie udało.

Na InstaStories Anny Dereszowskiej pojawiło się zdjęcie, które z pozoru nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym. Aktorka chciała pochwalić się obiadem, a dokładniej pyszną zupką. W tle jednak została uchwycona elektroniczna niania z ekranem, na którym widać było rejestrację obrazu z drugiego pokoju, w którym spał nowo narodzony chłopiec.

Kamerka była zamontowana tuż nad łóżeczkiem malucha, dlatego też na fotografii dokładnie widać jego twarz. Synek Anny Dereszowskiej jest niezwykle uroczym chłopcem. Sami zobaczcie!

Aktorka nie skomentowała tej wpadki. Myślicie, że świadomie w taki sposób chciała zasygnalizować, że wizerunek jej dziecka jednak będzie publiczny? Czekamy na rozwój sytuacji.

To również może Cię zainteresować: Minimalna Emerytura 2022 Roku. Ile Dostaną Seniorzy W Przyszłym Roku

Zobacz także: Jacek Kurski Ogłosił Koncert Na Rzecz Straży Granicznej. Zalała Go Fala Krytyki