Anita ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” ujawniła imię córeczki. Jest niezwykłe

Uczestniczka programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” zdradziła imię swojej córeczki. Jest piękne!

Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak poznali się na planie programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, udało im się wytrwać w związku zapoczątkowanym w programie telewizyjnym. Dziś tancerka i biznesmen są pięknym małżeństwem i wychowują dwójkę dzieci.

Na początku lipca młodzi rodzice doczekali się drugiego dziecka. Przypomnijmy, że Anita i Adrian wychowują już ponadrocznego synka Jerzego. Tuż po narodzinach córeczki małżeństwo pochwaliło się zdjęciami dziecka oraz publicznie zapowiedziało, że na razie nie planują kolejnych potomków.

Niedawno dumna mama postanowiła podzielić się ze swoimi fanami informacją na temat tego, jakie imię wybrała wraz ze swoim mężem dla małej córeczki. Zrobiła to jednak na swój sposób – w swoim profilu na Instagramie umieściła zdjęcie oprawionego w ramkę odcisku stopy z napisem „Bianka”. Z kolei pod publikacją wyznała:

– Podobno nie ma dwójki takich samych dzieci i z dnia na dzień bardziej przekonuję się, że to prawda. Córeczka jest klasyczną małą przylepką, malutką małpką, która najchętniej wisi u mamy na rękach non stop, a próba jej odłożenia skutkuje nieuniknionym koncertem. Na szczęście mama wiele rzeczy umie robić jedną ręką, a i na początek kolek można szybko wyciągnąć z szafki sprawdzone metody. To są plusy sytuacji z dwójką – dzieli się Anita oraz dodaje:

– Ostatnie dni mocno pokrzyżowały plany, a Jerzyk dodatkowo złapał klasyczną trzydniówkę. Chyba to planowanie trzeba odłożyć na kilka miesięcy. Mamy mają chyba jakieś nadludzkie moce, żeby ogarnąć to wszystko, a te, które radzą sobie zupełnie same, podziwiam z całego serca. Niech ktoś mi powie, że wychowywanie dzieci to tylko siedzenie w domu.

Na końcu wpisu tancerka wyznaje z żalem:

– Jerzykowi nie zrobiłam takiej ramki i bardzo żałuję, a teraz jego rozmiar 21 już mógłby się ledwo zmieścić.

Zdjęcia: anitaczylija.instagram.com

Jak informował portal „Wiesz”: Katarzyna Skrzynecka w opłakanym położeniu. Gwiazda Polsatu powiedziała otwarcie, co ją spotkało

Przypomnij sobie: Zagubiony kot patrzył na przypadkową rodzinę przez cztery dni i nikt nie wiedział dlaczego

Portal „Wiesz” pisał również: Papież Franciszek apeluje do polityków, żeby oddali pieniądze