Tabloidy oszalały na wieść, że gwiazda „Dzień Dobry TVN” Andrzej Sołtysik jest już zmęczony przedłużającymi się rozłąkami z rodziną. Choć podczas chwil, w których spędza czas z rodziną i dzielnie wspiera żonę w walce o możliwość zgładzenia potomstwa na życzenie, czuje się szczęśliwy, momenty rozstania z powodu zmian w kraju i pracy dla TVN, stały się jeszcze bardziej uciążliwe dla rodziny Sołtysików.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Ciągłe podróże między Krakowem, a Warszawą mocno uprzykrzyły się celebrycie, który mocno narzeka na przedłużające się pobyty poza domem. Trudno się dziwić, gdy ma się w domu tak piękną rodzinę.
Gwiazdor narzeka, gdy „zwykły Kowalski” radzi sobie bez szemrania
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jego żona, Patrycja Sołtysik zabrała głos w tej sprawie, także potwierdzając jak bardzo praca męża wpływa na nastroje ich wszystkich.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Prawda jest taka, że dla nas też cała ta sytuacja nie jest normalna, bo przed pandemią nasze ‘bycie osobno’ trwało maksymalnie kilka dni. Andrzej nie wyjeżdżał na tak długo, a my ze Staszkiem ciągle jeździliśmy do Warszawy.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na szczęście państwo Sołtysik mają sporo możliwości, by się przemieścić i spotkać. Wielu Polaków niestety cierpi rozłąkę okrutną, długotrwałą i bez wyznaczonego terminu końcowego… Im układanie planu dnia, czy tygodnia w niczym nie pomorze, gdyż separacja nie była nigdy ich własnym, dobrowolnym wyborem, a wynikiem pandemicznych decyzji rządu.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Magda Gessler broni cen produktów w swoich restauracjach. Koszt rosołu przyprawia o zwrót głowy. Czy da się to obronić
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Minister Zdrowia poinformował o tym, jak będą wyglądały najbliższe tygodnie. Część obostrzeń zniesiono, część nie uległa zmianie. Kto będzie miał powody do radości
O tym się mówi: Niezwykłe stworzenia budzą niepokój. Można je spotkać w Polsce. Czy są groźne