Niedługo minie trzecia rocznica śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Jego żona pokazała ważne zdjęcie.
Agnieszka Woźniak-Starak prawie trzy lata temu przeżyła ogromną tragedię osobistą tracąc ukochanego męża w wypadku na jeziorze Kisajno na Mazurach. Producent wypadł ze swojej łodzi i utonął.
Po śmierci Piotra Woźniak-Staraka, dziennikarka wycofała się z życia publicznego i telewizji na dłuższy czas. W ostatnich miesiącach jest jednak coraz bardziej aktywna, zarówno zawodowo, jaki i w życiu towarzyskim czy w sieci.
Portal „Jastrząb Post” podaje, że w minioną niedzielę gwiazda TVN opublikowała na Instagramie specjalne zdjęcie upamiętniające jej zmarłego męża. Zostało ono zrobione kilka tygodni przed wypadkiem i widać na nim producenta w towarzystwie ich psa Vlada, którego wówczas adoptowali. Szczeniak stał się wówczas oczkiem w głowie swoich właścicieli.
Piotr Woźniak-Starak/ Zdj. Agnieszka Woźniak-Starak
Jak widać, Agnieszka Woźniak-Starak nadal nie zapomniała o swoim ukochanym nawet pomimo licznych doniesień o nowym mężczyźnie w jej życiu.
Tabloidy podają, że gwiazda TVN widziana była wielokrotnie w towarzystwie przedsiębiorcy z Warszawy, który działa w branży gastronomicznej. Mężczyzna miał jej towarzyszyć na wypadzie do Trójmiasta i festiwal muzyczny Open’er.
Świadkowie podawali wówczas, że zachowywali się jak para i prezenterce najwyraźniej udało się znowu znaleźć szczęście po długiej żałobie.
Piotr i Agnieszka Woźniak-Starak / YouTube: Uwaga! TVN
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Niebawem poznamy decyzje WHO w sprawie małpiej ospy. Czy organizacja zdecyduje się na podobny krok, jak miało to miejsce w przypadku koronawirusa
Jak informował portal „wiesz”: W lasach zaroiło się od kurek. Gdzie najlepiej wybrać się na grzybobranie, żeby wyjść z koszykiem pełnym grzybów
Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Tomasz Stockinger i Jolanta Stockinger udowodnili, że da się utrzymać dobre relacje po rozwodzie. Byli małżonkowie razem budowali dom
Sprawdź również ten artykuł: Elon Musk wycofał się z wielomilionowej transakcji. Co było powodem zmiany decyzji w sprawie Twittera