Krzysztof Rutkowski zapowiedział, że może pomóc prowadzącym „Pytanie na śniadanie”.
Ostatnie dni okazują się być bardzo trudne dla Katarzyny Cichopek. Najpierw w głośnym wywiadzie jej obecny jeszcze mąż Marcin Hakiel publicznie oskarżył ją o zdradę i zniszczenie ich małżeństwa.
Teraz jeszcze okazało się, że ktoś podsłuchiwał prywatne rozmowy z jej kolegą z pracy, z którym według doniesień tabloidów nawiązała romantyczne relacje. Nagrania trafiły do mediów, szefostwa TVP, a nawet Marcina Hakiela wywołując prawdziwe zamieszanie.
Portal „Super Express” poinformował, że swoje usługi bezpłatnie zaoferował w tej sprawie Krzysztof Rutkowski.
„Słuchałem tego nagrania, a może być ich więcej. Z mojego doświadczenia i wiedzy wynika, że podsłuch został zamontowany w samochodzie Kurzajewskiego, prawdopodobnie w zagłówku jego siedzenia” – ocenił popularny detektyw.
Krzysztof Rutkowski uważa, że wszystko wskazuje na winę osoby blisko związanej z Maciejem Kurzajewskim. Prawdopodobnie ktoś chce zaszkodzić dziennikarzowi i aktorce.
Detektyw uważa, że podsłuchiwanie prywatnych konwersacji jest obrzydliwe i zapewnił, że jeśli państwowe organy ścigania nie będą w stanie zidentyfikować sprawcy, to on zrobi to bardzo szybko i skutecznie.
Myślicie, że Kasia Cichopek i Maciej Kurzajewski skorzystają z jego pomocy?
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski / YouTube: TVP
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Prezydent Andrzej Duda ma ogromne powody do zadowolenia. Już dawno nie miał takiego dużego poparcia wśród Polaków. Nowy sondaż pokazuje jaką ma opinię
Jak informował portal „wiesz.io”: Na jakim etapie jest urzeczywistnienie czternastek dla emerytów i rencistów. Wiceminister wypowiedział się o dodatkowych świadczeniach dla seniorów
Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Małgorzata Rozenek-Majdan stara się o formę na obozie Anny Lewandowskiej. Nikt nie spodziewał się z jej strony takich słów. Pokazała jak to wygląda
Sprawdź również ten artykuł: Afera w jednej z polskich szkół o dużej renomie. Doszło do poważnej bijatyki między dwójką uczniów. Sprawą zainteresowała się policja. Co się stało
