Media zalała ostatnia fala informacji o „latających kleszczach”, które zagrażają osobom odwiedzającym polskie lasy. Czy jest się czego obawiać?
Leśnicy jednoznacznie dementują wszelkie pogłoski o „latających kleszczach” i wyjaśniają, skąd wziął się błąd.
„Latające kleszcze” nie istnieją!
Historie o „latających kleszczach” należy włożyć między bajki – takie stworzenia po prostu nie istnieją. Jak wskazuje jeden z pracowników lasów państwowych w rozmowie z faktem, kleszcze nie posiadają skrzydeł, nawet zredukowanych, co oznacza, że nie potrafią latać.
„Latającymi kleszczami” mylnie nazywane są inne małe owady – strzyżaki, należące do muchówek. Strzyżaki posiadają trzy pary odnóży i skrzydła, dzięki czemu potrafią latać. Mogą ugryźć, ale wbrew pojawiającym się w przestrzeni publicznej informacjom – nie przenoszą boreliozy.
Strzyżaki
Strzyżaki atakują całymi chmarami, co sprawia, że potrafią być bardzo uciążliwe. Osiągają niewielkie rozmiary, są twarde, bardzo mocno potrafią się wczepić i szybko się poruszać. Kiedy znajdą potencjalnego żywiciela zrzucają skrzydła.
Ich ugryzienie może być bolesne, choć stanowi zagrożenie tylko dla alergików. Bąble po ugryzieniu mogą długo się goić. Kolejną odróżniającą je od kleszczy cechą jest to, że po wgryzieniu się w ciało nie pęcznieją.
Jak chronić się przed kleszczami i strzyżakami?
Jednym z podstawowych sposobów zabezpieczenia się przed ugryzieniem kleszczy i strzyżaków jest właściwy strój. Idąc do lasu, powinniśmy założyć długie spodnie, których nogawki zakrywać będą nasze buty. Powinniśmy nosić bluzy lub koszule z długim rękawem.
Warto postawić na jasne kolory, które ułatwią zobaczenie na materiale intruza. Po powrocie z lasu należy od razu zdjąć z siebie ubranie, dobrze je wytrzepać i wrzucić do pralki. Nie zapominajmy dokładnie przejrzeć naszego ciała, szczególnie w miejscach, w których skóra jest najcieńsza: pod kolanami, w pachwinach, okolicach brzucha i bioder.
Anna Wajs-Wiejacka
To też może cię zainteresować: Czworonożni przyjaciele w naszym domu. Jak zabezpieczyć mieszkanie?
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zima tuż, tuż, idą mrozy. Jak dobrać nakrycie do kształtu głowy?