Najbliżsi i przyjaciele mówią o tragicznie zmarłym Januszu Kuligu, że prócz niewątpliwego talentu do kierowania pojazdem, miał w sobie coś takiego, co pomagało mu zdobyć sympatię całych tłumów ludzi…
Janusz Kulig, trzykrotny mistrz Polski, wicemistrz Europy i dwukrotny mistrz Europy Centralnej w rajdach samochodowych, jako człowiek skromny i otwarty, chętnie pomagał innym w odnalezieniu własnej drogi życiowej… Bliscy i przyjaciele mówią o rajdowcu niezwykle ciepło…
„Ostatni przejazd Janusza Kuliga”
Wyświetl ten post na Instagramie.
W prowadzonego przez Janusza Kuliga fiata uderzył rozpędzony pociąg osobowy. Z niewyjaśnionych przyczyn szlaban bezpieczeństwa nie został wówczas opuszczony. Auto uderzone z potworną siłą odbiło się od słupa trakcji elektrycznej. Rajdowiec zmarł po kilku minutach od tragicznego zderzenia. Pierwszy tytuł Mistrza Polski w swojej klasie, Oplem Kadetem grupy N, Janusz Kulig zdobył 1995 roku. Trzykrotnie, w latach 1997, 2000 i 2001, zdobył tytuł Mistrza Polski w klasyfikacji generalnej.
Gdy zginął 13 lutego 2004 roku, miał zaledwie 34 lata. Na jego nagrobku w Łapanowie widnieją bardzo wzruszające słowa.
Twoje serce nie cierpiało, gdy sięgałeś po marzenia. Bo każda chwila poszukiwań, to czas spotkania z Bogiem i Wiecznością.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Dróżniczka, która w czasie tragedii miała dyżur, była znana ze swojej sumienności. Fatalny zbieg okoliczności sprawił, że w tym właśnie miejscu została umieszczona w kamieniu tablica upamiętniająca tragiczną śmierć Rajdowego Mistrza Polski.
Wyświetl ten post na Instagramie.
To również może Cię zainteresować: Zenek Martyniuk Zaśpiewa W Łódzkim Teatrze Wielkim. Nie Wszystkim Się To Podoba
Zobacz także: Joanna Opozda Robi Wszystko, By Nie Wyglądać Na Samotną. Co Na To Internauci
Portal „Wiesz” pisał także o: Takiego znaleziska w dziecięcej zabawce z pewnością nie chciałby znaleźć nikt. Kobieta odkryła samicę pająka i setki młodych