Syn znanej wokalistki wchodzi w dorosłość. Mama przejmuje się, jak sobie poradzi!

Życie Kasi Szczot nie było usłane różami. Wokalistce, która sama pochodzi z rozbitej rodziny nie udało się utrzymać małżeństwa z Rinke Roooyensem. Dziś ich wspólny syn, Roch ma 21 lat i wciąż mieszka w rodzinnym domu. Wokalistka boi się o jego przyszłość.

51-letnia Kayah jest mamą z prawdziwego zdarzenia i mimo tego, że jej syn dawno osiągnął pełnoletność to wokalistka martwi się o przyszłość swojego dziecka. Chłopak wciąż z nią mieszka, jakiś czas temu wspólnie ze swoją dziewczyną.

Choć Kayah ma świadomość tego, że chłopak powinien pójść na swoje to jednak wie, jak wiele pokus na niego czeka i jak nieprzemyślane decyzje podejmuje się w młodym wieku.

Rozwód rodziców wpłynął na wychowanie 21-letniego Rocha

Kayah zdaje sobie sprawę, jak ciężki bywa los młodych ludzi wcześnie wyfruwających z rodzinnego gniazda. Ona sama, a także jej były mąż mają takie doświadczenia i wiedzą, z jakimi przeszkodami musieli się mierzyć.

Oboje pochodzą z rozbitych rodzin i chcieli ochronić syna przed podzieleniem ich losu. Niestety, nie udało się – małżonkowie po kilku latach złożyli pozew o rozwód.

Trudne doświadczenia byłych małżonków

Kasia nie mogła wybaczyć ojcu, że zostawił ją i jej matkę, po czym wyjechał poza Polskę. Zostawił jej jedynie list, w którym poinformował, że jego nowa kobieta jest w ciąży i by porozmawiała o tym z mamą. Wokalistka miała wtedy 12 lat.

Rinke ma jeszcze trudniejsze doświadczenia – jako dziecko przeszedł koszmar rozwodu rodziców, a gdy miał 13 lat matka, która była aktorką stała się ofiarą wypadku samochodowego. Nie mogła już pracować, a pięć lat później odebrała sobie życie. Producent uciekał z domu, wszedł w używki. Przekonuje, że cudem przeżył ten trudny okres.

Oboje przez lata opiekowali się synem, jak tylko mogli, a Roch wychowywał się na dwa domy. Byli małżonkowie wiedzieli, że dziecku trudno będzie zrozumieć, dlaczego się rozstali.

– Ich syn miał okres sporego buntu, ale oboje mieli na niego oko. Zadbali, by się nie pogubił i nie wpadł w złe towarzystwo. Wierzą, że syn pójdzie dobrą drogą – informują dziennikarze „Życia na Gorąco”.

Mimo tego, że Roch mieszka z mamą to zaczął już pracę w firmie ojca. Dryg do produkcji telewizyjnej odziedziczył po ojcu i radzi sobie coraz lepiej.